..:: Zadumana 1A ::..

Ryszard Polański

Po otrzymaniu tabeli nowych opłat, zadałem pytanie Zarządowi dlaczego skoro płacę proporcjonalnie do udziałów za sprzątanie budynku, nie mogę doczekać się sprzątania wspólnego korytarza w piwnicy. Otrzymałem odpowiedź, że umowa zawarta z firmą sprzątającą uwzględnia tę czynność, a moje pytanie jest uzasadnione. Od mego pytania minęło około 30 dni, a korytarz piwnicy jak był brudny, tak brudnym pozostał. Nie próbuję być złośliwy, ale wydaje mi się, że trzy podmioty odpowiedzialne w różnym stopniu za zarządzanie, nadzór i zapewnienie czystość w naszym domu czują się zwolnione z odpowiedzialności za tak błahy temat. Obawiam się, że podobnie może być z innymi znacznie ważniejszymi sprawami.

wmzadumana1a

Szanowny Panie,

bardzo dziękujemy za informacje. Oczywiście po zgłoszeniu przez pana tego faktu ostatnim razem, sprawdziliśmy i rzeczywiście firma sprzątająca zobowiązana jest do sprzątania tej części budynku. Pani administrator upomniała osoby sprzątające i skontrolowała ich pracę. Wg informacji, które otrzymaliśmy korytarze przy piwnicach były posprzątane.

Wobec tego co Pan pisze, jeszcze raz upomnimy firmę sprzątającą i poprosimy panią administrator o skontrolowanie ich pracy.

Pozdrawiamy,
Zarząd Wspólnoty

grzes1974 · Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie wiem, jak to jest ze sprzątaniem garaży, ale przy samym wyjęździe z poziomu -1 zebrała się znaczna ilość ... czegoś. Jak często garaz jest sprżatany - niekoniecznie chodzi mi o kompleksowe mycie całej powierzchni.

Gość

to samo dotyczy klatek. Mialy byc sprztane wedlug grafiku, a nie sa, pokłady piachu przy mieszkaniach w VI klatce. Zapraszam do obejrzenia

wmzadumana1a

Szanowni Państwo,

bardzo dziękujemy za te uwagi, pani administrator już zwróciła uwagę firmie sprzątającej.

Na przyszłość uprzejmie prosimy o natychmiastowe zgłaszanie takich problemów. Jeżeli np. Państwa klatka ma być sprzątana dzisiaj, a widzicie, że jednak posprzątana nie została, to prosimy od razu informować panią administrator. Dzięki temu pani administrator może rozmawiać z firmą sprzątającą o konkretach - miało być posprzątane dziś, a nie jest - zamiast odwoływać się do przeszłości, że kiedyś tam nie zostało posprzątane, co po fakcie czasami ciężko jest udowodnić.

Pozdrawiamy,
Zarząd Wspólnoty

marzunia2

Mam pytanie - czy pani administrator w ramach zakresu obowiązków mogłaby choćby 1x na tydzień sprawdzić czystość, ewentualnie pojawiające się usterki w poszczególnych klatkach? Jak na razie bowiem, opieramy się tylko na tym, co zauważą i napiszą mieszkańcy. Nie jestem przekonana czy tak powinno być?
Nie jest to wielkie obciążenie pracą a w ten sposób wszyscy mielibyśmy wrażenie, że jednak ktoś troszczy sie efektywnie o nasze mienie.
Pozdrawiam

Ryszard Polański

Szanowny Zarządzie, Szanowna Pani Administrator!
Chce się krzyknąć "brawo, brawo". Wystarczyło kilkanaście dni oczekiwania, ponowna interwencja, tym razem na forum internetowym, rozmowa telefoniczna z Panią Administrator i udało się. Pierwszy raz od zasiedlenia zobaczyłem srzątnięty korytarz wspólny, w pomieszczeniu piwnicznym. Okazuje się, że można, pytanie jednak, czy musi to być interwencja publiczna, czy własciwie rozpisano w planie działania Zarządu zakres obowiązków. Znacznie wyżej bym cenił sytuację odwrotną. Raz w tygodniu lub w jakimś względnie krótkim i stałym terminie, Administrator lub Zarząd zamieszczałby informuje o wykonanych inspekcjach, nowych inicjatywach, załatwionych sprawach. Taka akcja znacznie poprawiłaby wizerunek Zarządu.
Pozdrawiam

Ryszard Polański

Którego dnia tygodnia sprzątany jest garaż na poziomie -1? Czy ktoś sprawdza jakość tego sprzątania

Gość

Z uwagi na zaniedbania firmy sprzatającej w ostatnim okresie, została ona zobowiązana do dodatkowego, nadprogramowanego mycia garażu na obydwóch poziomach. Jednocześnie zbieramy oferty od innych firm sprzątających.