..:: Zadumana 1A ::..

grzes1974 · Wysłany: 14 Mar 2007 12:49 Temat postu: Ochrona - przedłużenie umowy

Z materiału na zabranie właścicieli wynika, że firma ochroniarska oczekuje podywżki swojego wynagrodzenia. Czy przy okazji zmienia się zakres jej odpowiedzialności? Z tego, co kojarzę, zgodnie z dotychczasową umową firma nie odpowiadała właściwie za nic. Jaki jest/będzie jej zakres obowiązków?

wmzadumana1a · Wysłany: 15 Mar 2007 08:32 Temat postu: Re: Ochrona - przedłużenie umowy

Sprawa ochorony jest nieco skomplikowana.

1. Chcąc wymienić firmę ochroniarską, musimy się dogdać z budynkiem B. Mamy bowiem wspólne urządzenia typu II szlaban oraz drogę dojazdową do budunku. O ile mieszkańcy budynku B wstępnie są zainteresowani naszymi propozycjami, to niestety zarządza nimi Włodarzewska, która jak na razie blokuje podjęcie bardziej radykalnych zmian. Nie odpowiada na nasze telefony, listy. Na spotkaniach przytakują, ale trudno od nich wyegzekwować konkretne działania.

2. Podwyżka cen jest wg. nas uzasadniona, gdyż firma ochroniarska za pracę w budynku B od początku (czyli od roku) pobiera wyższą stawkę 8,5 zł. Z powodu tej różnicy nikt na naszym obiekcie nie chce pracować Sad

Powodów jest kilka: stawkę mamy niższą, praca jest nieprzyjemna, bo cały czas ochrona wysłuchuje epitetów mieszkańców, a jakakolwiek próba zaostrzenia reguł wpuszczania na teren prowadzi prawie do rękoczynów. Poza tym ciężko wymagać wysokiej jakości od ludzi, którzy zarabiają 4,50 brutto za godzinę (obecna stawka 7,30zł/h to stawka dla firmy ochroniarskiej, nie ochroniarza).

3. Zakres odpowiedzialności ochrony (umowa i instrukcje postępowania) zamieścimy w najbliższym czasie na forum oraz w internetowej gazetce. Jeśli ktoś chciałby zapoznać się z nimi szybciej, zawsze może zgłosić się do p. Kamili. Przygotuje ona ksero lub dokumnet pdf i po kilku dniach będzie to sobie można odebrać w admnistracji.

4. Będziemy dążyć do zmiany firmy ochroniarskiej, ale najpierw musimy:
a) dać narzędzia, dzięki którym ochrona pewne rzeczy będzie mogła egzekwować (np. poprzez zmianę szlabanu na 2-ramienny. Przy obecnym nie ma szans, aby ktoś nie wjechał na tzw. chama na teren osiedla mimo sprzeciwu ochrony; blokady na koła samochodów, które zaparkowane zostały na miejscach do tego nie przeznaczonych, itp.)

b) wyegzekwować od zarządu bud. B partycypowanie w kosztach zmiany ochrony oraz ustalić czego oczekujemy od firmy ochroniarskiej (jakie ma mieć obowiązki, prawa itp.)

c) zacząć wymagać przede wszystkim od siebie - czyli kultury. Bo lekceważenie pracy innych ludzi (poprzez wyzywanie, nie stosowanie się do zaleceń itp.) nie wpływa na poprawę jakości współpracy niestety Sad

Pozdrawiam w imieniu Zarządu
AN

mr_harnas · Wysłany: 17 Mar 2007 18:14 Temat postu:

A gdyby tak... zlikwidować szlaban przy budynku? Jedyna jego rola to ograniczanie ruch samochodowego, a ponieważ wjeżdża się tu tylko po to, żeby zaparkować, to de facto służy on ograniczeniu parkowania. Ale jeśli będziemy mieć uchwałę o blokadach, to ten sam efekt będzie można mniejszym nakładem osiągnąć za pomocą blokad: przy szlabanie jeden ochroniarz jest przywiązany (i to w dodatku przy ul. Włodarzewskiej, a nie budynku), a do zakładania blokad wystarczy się przejść raz na jakiś czas i w dodatku mając budynek na oku. Odpadną problemy z awariami i kosztami napraw, Włodarzewska SA z bud. B nie będzie mogła się czepiać (służebność przejazdu będzie jeszcze bardziej zapewniona). Wprawdzie wtedy wszyscy parkujący dotychczas na naszej części ulicy przeniosą się na część należącą do bud. B, ale to już ich problem: mogą podjąć taką samą uchwałę (może to zmobilizuje Włodarzewską do działania) albo dołożyć się do kosztów utrzymania szlabanu (taki rodzaj pressingu) jeśli sami będziemy tego chcieć.

wmzadumana1a · Wysłany: 18 Mar 2007 04:49 Temat postu:

Witam,

niestety zlikwidowanie szlabanu przy budynku raczej nie wchodzi w grę. Jedna z propozycji Włodarzewskiej to właśnie likwidcja szlabanu przy ul. Włodarzewskiej, także gdybyśmy zlikwidowali ten przy budynku to nie byłoby żadnego. Poza tym mamy przeczucie, że Włodarzewska docelowo i tak zlikwiduje pierwszy szlaban w momencie oddania inwestycji C, lub po przebudowie ulicy Zadumanej. Podobno planowany jest jej remont i zrobienie ronda w miejscu gdzie Zadumana dochodzi do Drawskiej. Także szlaban przy budynku musi zostać.

Pozdrawiam,
Maciek

mr_harnas · Wysłany: 18 Mar 2007 10:39 Temat postu:

Pisząc swego posta dopuszczałem możliwość, żeby nie było żadnego szlabanu - bo w takiej postaci jak on jest i tak nie daje nic ponadto (a nawet daje mniej) niż zakładanie blokad, a kosztuje więcej (i on sam, i jego obsługa). Po co go utrzymywać, jeśli taniej można osiągnąć więcej?
Posta pisałem przy założeniu, że:
1. Zmiana na inny szlaban jest niemożliwa lub kosztowna, bo budynkowi B trzeba byłoby na nasz koszt sfinansować nowe karty/piloty.
2. Bud. B nie chce partycypować w kosztach utrzymania obecnego szlabanu i jego obsługi.