..:: Zadumana 1A ::..

Monika

Widzę, że temat miejsc parkingowych dla mieszkańców jest szeroko dyskutowany. Ja mam pytanie o to, jak sobie Państwo radzą, gdy przyjmują gości zmotoryzowanych. Mnie od momentu wprowadzenia nowego ustroju parkingowego praktycznie przestali odwiedzać z uwagi na problemy samochodowe. Zwróciłam się do Zarządu w tej sprawie - bezskutecznie. W związku z tym moje pytanie: czy mają Państwo jako mieszkańcy jakieś praktyczne sposoby, podpowiedzi. I nie chodzi mi tu o wynajęcie/kupno dodatkowego miejsca, po to, by go trzymać dla gościa - to byłoby trochę nieracjonalne.

Dziś miała miejsce taka sytuacja, że mój gość został wpuszczony na teren, ale nie uprzedzony przez ochronę o tym, że czas postoju jest limitowany. Efekt - kara pieniężna dla mojego gościa, którą oczywiście mu zwrócę, ale jest to sytuacja dla obu stron bardzo krępująca i chyba chora, skoro muszę płacić 50 zł za odwiedziny, bo samochód gdzieś postawić trzeba, a gdy nie ma miejsc, to pozostaje droga.
Na marginesie wspomnę, że brak miejsc parkingowych obniża cenę i jakość mieszkania.